Prezydent nominował kolejnych sędziów Sądu Najwyższego

Do składu Sądu Najwyższego dołączyło 27 nowych sędziów. Prezydent nominował prawie wszystkie osoby rekomendowane przez Krajową Radę Sądownictwa. Wyjątkiem jest jedna kandydującą do Izby Kontroli Nadzwyczajnej. Teraz sąd ma wymagane 2/3 kworum do wyboru I prezesa SN. Nominacje nie podobają się opozycji, która wskazuje na orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego, które mają blokować dalszą reformę SN.    

O wydarzeniu poinformował dziś rzecznik prezydenta Błażej Spychalski: "Dzisiaj o 11 odbyła się uroczystość wręczenia nominacji sędziom do Sądu Najwyższego". Spośród 28 kandydatów do Izb: Cywilnej, Karnej oraz Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nominacji nie otrzymał jeden kandydat do Izby Kontroli Nadzwyczajnej. Jak mówił wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha, w tym przypadku powodem decyzji miały być wątpliwości prawne czy spełnione zostały kryteria określone w ustawie o Sądzie Najwyższym.     

Opozycja przekonuje jednak, że prezydent wręczając nominacje nowym sędziom złamał prawo. Andrzej Duda powinien zastosować się do wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego o wstrzymaniu wykonania 5 uchwał Krajowej Rady Sądownictwa o powołaniu sędziów. Takie oskarżenia odrzuca Paweł Mucha: "Prezydent RP nie jest stroną w żadnym zakresie postępowań, które trwały w NSA, te postanowienia nie były doręczane kancelarii prezydenta czy panu prezydentowi."

Teraz liczba sędziów Sądu Najwyższego przekracza 80 osób. To pozwala najstarszemu wiekiem sędziemu na zwołanie Zgromadzenia Ogólnego Sądu Najwyższego. Możliwe jednak, że sędziowie Sądu Najwyższego, piastujący swoje stanowiska przed reformą Sądu, zbojkotują wybór I prezesa SN.  Może wskazywać na to wypowiedź rzecznika Sądu Najwyższego Michała Laskowskiego: "W naszej ocenie, mówię tu o tych starych sędziach, bo nie wiem jakie jest stanowisko nowych, I prezesem SN jest pani Małgorzata Gersdorf i w tej sytuacji nie bardzo jest podstawa do zwoływania zgromadzenia".

Jednak zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym Małgorzata Gersdorf 4 lipca przeszła w stan spoczynku, po ukończeniu 65 roku życia. (Fot. prezydent.pl)