19 kwietnia 2017

Kapis i Kachaniak przed komisją Amber Gold



Kolejny etap przesłuchań w sprawie Amber Gold. Tym razem przed sejmową komisją stawili się byli dyrektorzy ministerialnego Departamentu Lotnictwa Krzysztof Kapis oraz Marek Kachaniak. Zeznania dotyczyły tzw. wątku lotniczego w działalności Amber Gold.

W 2011 roku Amber Gold przejęło większość udziałów w liniach lotniczych Jet Air oraz Yes Airways. Powstały wówczas spółki OLT Express wykonujące loty rejsowe i czarterowe. Swoją działalność zakończyły bankructwem w lipcu 2012 roku. Krzysztof Kapis pełniący funkcję od 2010 roku przyznał, że o istnieniu tej marki dowiedział się z akcji marketingowej. Przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann ironizowała, że osoba nadzorująca Urząd Lotnictwa Cywilnego o nowym przewoźniku dowieduje się z mediów.

Świadek przyznał, również że jego resort nie przeprowadzał obowiązkowych kontroli. Jak tłumaczył jego departament nie był upoważniony do prowadzenia kontroli oraz nie miał odpowiedniej liczby doświadczonych pracowników. Wassermann stanowczo sprostowała błędne wypowiedzi, zaznaczając że to resort transportu jest narzędziem kontrolnym ministra transportu. Według niej ULC nie było kontrolowane przez trzy lata. Następca Kapisza Marek Kachaniak, pełniący funkcje od 2013 roku, w czasie swoich zeznań stwierdził, że procedury nadzoru nad Urzędem Lotnictwa Cywilnego wymagały zmian. 

Komisja odniosła się również do złego stanu technicznego samolotów spółki. Jak wskazała przewodnicząca Wassermann OLT Express nie powinno w ogóle otrzymać koncesji. Dodatkowo, jak przyznał Krzysztof Kapis, dopuszczone do użytku maszyny były nieubezpieczone.

W latach 2009-2012 spółka Amber Gold w ramach tzw. piramidy finansowej oszukała niemal dziewiętnaście tysięcy osób, niekorzystnie rozporządzając mieniem w wysokości prawie 851 milionów złotych. 

   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz