24 listopada 2017

Gaz LNG ze Stanów Zjednoczonych



Od przyszłego roku do Polski regularnie dostarczany będzie gaz LNG ze Stanów Zjednoczonych. Prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa podpisał pięcioletni kontrakt gwarantujący średnio dwie dostawy rocznie. To kolejny krok w kierunku zwiększenia dywersyfikacji źródeł tego paliwa.   

Przez pięć kolejnych lat począwszy do przyszłego roku do gazoportu w Świnoujściu dostarczany będzie skroplony gaz LNG ze Stanów Zjednoczonych. To efekt kontraktu podpisanego pomiędzy polskim PGNiG-iem i brytyjską firmą Centrica.

Jak zapewniał wiceprezes PGNiG Maciej Woźniak cena zakupu jest niższa od ceny gazu rosyjskiego. Podpisany kontrakt gwarantuje 9 dostaw, w sumie prawie 1 mld metrów sześciennych gazu LNG.

W 2014 roku Polska podpisała umowę na dostawy gazu z Kataru, zawartą na okres 20 lat. Na jej podstawie do Świnoujścia ma być dostarczane rocznie około 1,5 mld metrów sześciennych gazu LNG. Pierwsza dostawa odbyła się w grudniu 2015 roku. Obecnie planowane jest uruchomienie połączenia gazowego z Norwegią przez Danię gazociągiem Baltic-Pipe. To pozwoli Polsce na uzyskanie kolejnych 10 mld metrów sześciennych gazu. Wszystko po to, aby  przeciwdziałać monopolowi Gazpromu w Polsce.

PGNiG wystąpiło do Gazpromu o renegocjacje ceny gazu ziemnego w ramach tzw. kontraktu jamalskiego na początku listopada. To bardzo niekorzystna dla nas długoterminowa umowa, obowiązująca do 2022 roku. Prokuratura wszczęła śledztwo, która ma wyjaśnić kulisy zawarcia w 2010 roku przez rząd koalicji PO-PSL kontraktu. Obecnie Polska płaci Gazpromowi najwyższą cenę w Europie. Inne niż rosyjski kierunki dostaw gazu to nie tylko większa niezależność w czasie renegocjacji, ale także szansa na sprzedaż tego surowca do krajów sąsiednich. W przyszłości gazoport w Świnoujściu będzie miał przepustowość około 7,5 mld metrów sześciennych rocznie, co zwiększy możliwości importowe Polski.

Kontrakt na amerykański gaz skroplony kończy się w 2022 roku. Ale jak zapewnił prezes PGNiG Piotr Woźniak, to pierwsza z całej serii umów średniookresowych. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz