W
latach 2010 - 2016 toczyło się prawie 1000 spraw o wyłudzenia podatku VAT -
mówił przed sejmową komisją śledczą do spraw wyłudzeń podatku VAT Andrzej
Seremet. Członkowie komisji przypomnieli
jednak byłemu prokuratorowi generalnemu, że luka vatowska
w tym okresie rosła bardzo szybko. To już czwarty świadek przesłuchiwany w sprawie tzw. karuzel vatowskich, na których państwo polskie straciło
przynajmiej 250 mld złotych.
Andrzej
Seremet sprawował funkcję prokuratora generalnego w latach 2010-2016. Jak oświadczył przed komisją
śledczą do spraw wyłudzeń podatku VAT za jego kadencji prokuratura skutecznie
ścigała przestępczość vatowską: "Ze sprawozdań wynika że blisko 1000
spraw w tym zakresie, tyle spraw się toczyło, natomiast 881 spraw zakończyło
się wniesieniem aktu oskarżenia, tak że w tym zakresie przestępczość była
ścigana."
Andrzej Seremet sam miał
wydawać zalecenia
dotyczące potrzeby efektywniejszej pracy prokuratur w sprawie przestępczości
gospodarczej. Pod koniec stycznia 2014 roku podpisano porozumienia między
Ministerstwem Finansów, Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Prokuraturą Generalną
w kwestii ścigania przestępczości vatowskiej. Jego rezultatem był
specjalny raport: "W znakomicie uproszczony sposób, w taki jasny, przystępny dawała
prokuratorom taki podręcznik działania w zakresie przestępstw vatowskich,
głównie polegających na wskazówkach dotyczacych możliwości zabezpieczenia
mienia i pozbawienia sprawców korzyści finansowych."
W
okresie sprawowania urzędu przez Andrzeja Seremeta miało udać się zabezpieczyć mienie
o wartości około 1,3 mld złotych. Według Kazimierza Smolińskiego z komisji to kropla w morzy potrzeb: "Luka vatowska procentowo w zakresie samej luki w stosunku do PKB
rosła w sposób zastraszający, z pierwszego miejsca w 2007 roku w Europie to w
2012-2013 byliśmy już na 22 miejscu, 22 proc., to jest dramatyczna
sytuacja."
Jak
przyznał Seremet ściganie przestępców
podatkowych utrudniała zła współpraca prokuratury z
premierami Donaldem Tuskiem i Ewą Kopacz. Państwowe władze nie interesowały się
naszymi sprawozdaniami:
"To
było dla prokuratury zdecydowanie demobilizujące."
Jak
przyznał świadek bywał czasem zapraszany na posiedzenia Rady Ministrów, gdy
pojawiał się jakiś problem, np. związany z przestępczością. Nie pamięta jednak aby tego typu posiedzenie
poświęcone było wyłudzeniom VAT.
Tymczasem
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała 3 osoby podejrzane o udział w zorganizowanej
grupie przestępczej zajmującej się wyłudzaniem podatku VAT. Zatrzymani mieli w
2014 roku narazić Skarb Państw na stratę przynajmniej 63 mln złotych.
Podejrzanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, popełnienia
oszustw podatkowych oraz wystawiania fałszywych faktur VAT. (Fot. Edward Jasnosz)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz