3 października 2018

Kolejne zatrzymania ws. afery GetBack


Centralne Biuro Antykorupcyjne dokonało kolejnych zatrzymań w sprawie tzw. afery GetBack. Tym razem w ręce funkcjonariuszy trafiło 7 osób, m.in. były wiceprezes spółki Piotr T. Zatrzymani mieli wyprowadzić z GetBack w sumie 120 mln złotych. To kolejna odsłona śledztwa toczącego się od kwietnia tego roku. Zatrzymany grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Spółka GetBack zajmująca się odzyskiwaniem wierzytelności powstała w 2012 roku. W lipcu 2017 roku akcje GetBack zadebiutowały na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Wiosną tego roku okazało się, że spółka ma problemy z wykupem wyemitowanych obligacji. Obligacje spółki, sprzedawane przez znane banki, nabyło ponad 9 tys. prywatnych inwestorów. Szacuje się, że stracili ponad 2,5 mld złotych. Na spółce zarabiały za to osoby z nią związane. Dotychczas w toku śledztwa zatrzymano 12 osób, z których 8 jest tymczasowo aresztowanych. Dziś CBA zatrzymało 7 kolejnych osób.

Według ustaleń, sieć spółek założonych przez zatrzymanych posłużyła wyprowadzeniu z GetBack pod przykrywką niekorzystnych umów 120 mln złotych. W innym nowym wątku ustalono, że jeden z członków kierownictwa GetBack załatwiał konkretnym osobom wykup obligacji po zyskownej cenie i przed terminem. Prokuratura Regionalna przedstawiła zatrzymanym zarzuty usług tzw. windykacji polubownej, usług detektywistycznych, umowy stworzenia baz danych, a także pozornych umów licencyjnych.

Wciąż jednak nie jest znana pełna, imienna lista osób poszkodowanych, gdyż część z nich mogła nabyć obligacje GetBack nieświadomie. Wczoraj m.in. tym wątkiem  zajmowała się sejmowa Komisja Finansów Publicznych. Posłowie z komisji skierują do Komisji Nadzoru Finansowego szereg pytań, gdyż ta miała zaniechać działań kontrolnych wobec spółki. Posłowie chcą także powołania specjalnej podkomisji, która zbada sprawę.

Aferą GetBack zajmuje się także Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Inspektorów interesuje to czy nie doszło do wprowadzenia klientów w błąd, zapewniając np. że produkt jest równie bezpieczny jak lokata bankowa.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz