To dumping cenowy niszczy
mniejsze polskie sklepy, a nie ustawa o ograniczeniu handlu w niedzielę i
święta - mówią przedstawiciele Organizacji Handlu i Usług. Przeciwko
ustawie o wolnych niedzielach dla pracowników handlu występują zagraniczne sieci handlowe. Dlatego NSZZ „Solidarność” chce wznowienia prac nad nowelizacją ustawy,
którą z zadowoleniem przyjęli polscy handlowcy. Marszałek Sejmu nie dopuścił jej
na obecne posiedzenie Sejmu i zażądał dodatkowych ekspertyz.
Ustawa
o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta weszła w życie w marcu tego roku.
Jak mówią przedstawiciele Organizacji Handlu i Usług właściciele większości
polskich przedsiębiorstw z zadowoleniem przyjęli ustawę. Nieprawdą jest
stanowisko prezentowane przez Polską Organizację Handlu i Dystrybucji oraz
zagraniczne sieci handlowe jakoby to ustawa była przyczyną upadania małych polskich sklepów. Powodem
jest dumping cenowy prowadzony przez duże sieci handlowe w postaci promocji np.
sprzedając 2 sztuki towaru w cenie jednego.
Sama
ustawa miała dać pracownikom sieci handlowych szansę na odpoczynek, a
mniejszym, rodzinnym sklepom szansę na prowadzenie działalności w niedzielę, co w pewnej części
rekompensuje ich straty. Według Organizacji Handlu i Usług ustawa poprawiła
sytuację mikro firm handlujących własnymi wyrobami czy gastronomią. Problemem ustawy jest
niedoprecyzowanie pewnych zapisów, dlatego konieczne są dalsze prace nad nowelizacją. Ta jednak
po pierwszym czytaniu utknęła w sejmowej poczekalni, gdyż marszałek Sejmu Marek
Kuchciński chce wykonania ekspertyz na temat skutków ustawy.
Przygotowane zmiany zakładają
m.in. doprecyzowanie listy osób, które mogą pomóc nieodpłatnie w prowadzeniu
sklepu w niedzielę oraz zakazanie prowadzenie handlu pod pretekstem usług
pocztowych. W nowelizacji nie ma jednak nic o tzw. dobie pracowniczej, będącej najważniejszym
postulatem „Solidarności“. Ten zapis miał przeciwdziałać nieuczciwym praktykom
pracodawców, którzy często przetrzymują pracowników nawet do godziny 24 przed
wolną niedzielą.
Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju systematycznie
wspiera zagraniczne sieci handlowe nieoprocentowanymi kredytami, aby te mogły rozwijać
działalność w Polsce. Jednak nasi mniejsi przedsiębiorcy
nie mogą liczyć na taką pomoc. Organizacja Handlu i Usług zapowiada dalszą
walkę z praktykami zagranicznych sieci handlowych i zapowiada zgłoszenie swoich
propozycji zmian w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz