4 grudnia 2018

Pomimo wzrostu cen prądu nie odczują tego odbiorcy indywidualni


W przyszłym roku wzrosną ceny energii elektrycznej. To efekt polityki Unii Europejskiej, która zwiększa opłatę za wytwarzanie energii elektrycznej z węgla. Jednak Ministerstwo Energii zapewnia, że podwyżki nie dotkną odbiorców indywidualnych. W tym celu przygotowywany jest projekt specjalnej ustawy rekompensującej koszty energii. Problem mogą mieć natomiast instytucje publiczne zużywające znaczne ilości prądu np. szpitale i szkoły.

Sprzedawcy energii elektrycznej chcą od Urzędu Regulacji Energetyki zgody na podwyżkę o ponad 30 proc. Ten jednak nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. Jak zapewnia Minister Energii Krzysztof Tchórzewski trwają prace nad ustawą, dzięki której właściciele gospodarstw domowych nie zapłacą więcej za prąd.

Rekompensaty na sumę około 4 mld złotych obejmą także większość małych i średnich firm. Inaczej będzie w przypadku dużych instytucji publicznych, które swoją działalność opierają na wykorzystaniu prądu elektrycznego. Szacunkowo wydatki średniej wielkości szpitala wzrosnąć mogą nawet o 40 tys. złotych miesięcznie, czyli około 500 tys. złotych rocznie. Równocześnie rośnie zadłużenie polskich szpitali wynoszące prawie 12 mld złotych. Nie jest pewne czy opracowywany projekt rekompensat obejmie także takie placówki. Jednak Ministerstwo Energii spodziewa się masowego składania wniosków o dopłaty.

Podobnie może być w przypadku szkół. Tu Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiada kontrolowanie sytuacji finansowej placówek szkolnych.

Głównym powodem wzrostu cen jest polityka Unii Europejskiej, która zwiększa cenę uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Prawa do emisji są obecnie papierem wartościowym, a wcześniej podlegały obrotowi między przedsiębiorstwami energetycznymi. Dzisiaj w prawa do emisji mogą inwestować także instytucje finansowe i dlatego podlegają one normalnym spekulacjom giełdowym, co powoduje nierównomierny wzrost ich wartości. Przez wiele lat cena uprawnień do emisji kształtowała się pomiędzy 3,5 a 6 euro za tonę CO2. Teraz między 18 a 25 euro.

Projekt ustawy o rekompensatach za podwyżkę cen energii w przyszłym tygodniu powinen trafić do Sejmu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz