Prokuratura
Okręgowa w Gdańsku bada czy organizatorzy gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry
Świątecznej Pomocy zagwarantowali uczestnikom odpowiednie środki
bezpieczeństwa. Sprawca Stefan W. już usłyszał
zarzut zabójstwa.
Prokuratura
Okręgowa w Gdańsku prowadzi dwa śledztwa. Jedno w sprawie samego zabójstwa
prezydenta Gdańska Pawła Adamowicz. Wciąż trwa przesłuchiwanie świadków i
zbieranie materiału dowodowego, choć sprawca Stefan W. usłyszał już zarzut zabójstwa z motywacji
zasługującej na szczególne potępienie. Niezależnie od tego śledztwa,
prokuratura wszczęła odrębne dochodzenie dotyczące organizacji gdańskiego
finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Wiadomo
że wydarzenie nie zostało zgłoszone jako impreza masowa. Organizator – Regionalne Centrum Wolontariatu w Gdańsku wykorzystał przepisy o ruchu drogowym, które są mniej restrykcyjne pod
względem bezpieczeństwa. Dotyczy to m.in. obowiązków firmy ochraniającej. Nie
miała ona możliwość kontroli osób i
bagażu. Sprawca wszedł na scenę z nożem o 14 cm ostrzu.
Ministerstwo
Spraw Wewnętrznych i Administracji prowadzi kontrolę agencji ochraniającej
wydarzenie. Ministerstwo poinformowało dziś o zatrzymaniu trzech osób, które
wzywały do kolejnych morderstw. Groźby padły pod adresem prezydenta Andrzeja
Dudy oraz prezydentów miast Wrocławia, Poznania i
Olsztyna.
Była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz - Waltz
nie wyklucza wystąpienia do szefa MSWiA
o ochronę. Stefanowi W. za zabójstwo grozi kara 25 lat
pozbawienia wolności lub dożywocie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz