18 lipca 2019

Schetyna nie chce koalicji ani z PSL ani z SLD


Koalicja Obywatelska idzie do jesiennych wyborów bez Polskiego Stronnictwa Ludowego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej – poinformował przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna. Taką decyzję ostro skrytykowało SLD. Rozbicie opozycji na trzy bloki koalicyjne ułatwia start w wyborach Prawu i Sprawiedliwości. 

Na oficjalną decyzję odnośnie planów Koalicja Obywatelska kazała długo czekać. Dziś Zarząd Krajowy PO jednogłośnie odrzucił szeroki sojusz opozycji: "Idziemy do tych wyborów jako Koalicja Obywatelska, ale nie jako koalicja partii politycznych. Jako koalicja tych wszystkich, którzy podzielają światopogląd, nasz pomysł na Polskę." - poinformował przewodniczący Platformy Grzegorz Schetyna.

20 proc. miejsc na listach Koalicji otrzymać mają kandydaci obywatelscy: samorządowcy, społecznicy i eksperci. W następny piątek KO przedstawi listy swoich kandydatów. Suchej nitki na Grzegorzu Schetynie nie zostawił Włodzimierz Czarzasty, lider SLD: "Miałeś Grzegorzu wielką szansę na to, żeby być przywódcą polskiej demokracji - demokratów i demokratek. Dzisiaj abdykowałeś z pozycji lidera opozycji." Jak dodaje, Platforma zrobiła wielki krok w kierunku zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości.

Lewica już wcześniej zapowiadała, że pracuje nad własną koalicją. Wieczorem w tej sprawie ma się odbyć spotkanie z liderów Wiosny, SLD i Lewicy Razem. Stronnictwo pracuje nad poszerzeniem Koalicji Polskiej, ale nie w kierunku Koalicji Obywatelskiej – mówił prezes PSL Władysław Kosiniak Kamysz: "Radykałów z prawicy nie zatrzymają radykałowie z lewicy. Może to zrobić tylko umiarkowane centrum. Zrobimy wszystko, żeby głos oddany na nas był głosem decydującym. Budujemy blok centrowy."

W sobotę PSL organizuje pierwsze wydarzenie wyborcze. Dalej swojej przyszłości koalicyjnej nie jest pewny Kukiz'15. Trwają rozmowy z bezpartyjnymi samorządowcami oraz z PiS-em i PSL-em.

Według najnowszego sondażu PiS uzyskałoby 43 proc. poparcia, PO 26 proc., a trzecie SLD prawie 6 proc. Reszta partii, w tym PSL, nie weszłoby do Sejmu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz