Na skwerze wołyńskim w Warszawie odbyły się główne
uroczystości 74. rocznicy rzezi wołyńskiej, zbrodni
dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach. W ubiegłym roku Sejm
ustanowił jedenasty lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa. W
uroczystościach udział wzięli przedstawiciele rządu, rodziny ofiar oraz świadkowie tych
zbrodni.
Fot. Edward Jasnosz
11 lipca 1943 roku oddziały
Ukraińskiej Powstańczej Armii UPA zaatakowały ludność ponad stu polskich
miejscowości na Wołyniu. Szacunkowo w brutalnej rzezi śmierć poniosło ponad 60
tysięcy osób. Były to działania kulminacyjne fali mordów i wypędzania Polaków z
ich miejsc zamieszkania, trwające od 1943 do 1945 roku.
Podczas uroczystości odsłonięto tablicę informacyjną
upamiętniającą ofiary ludobójstwa wołyńskiego. Odbył się również Apel Pamięci,
oddano salwę honorową i odmówiono modlitwę. Politycy i rodziny zamordowanych
złożyli wieńce przy pomnikach Ofiar Ludobójstwa oraz dwudziestej siódmej
Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej.
Tymczasem w Sejmie od roku znajduje się projekt
ustawy autorstwa Kukiz'15. Dotyczy on zbrodni Ukraińskiej Powstańczej Armii i zakłada
m.in. możliwość karania za negowanie zbrodni ukraińskich nacjonalistów. Jednak
ze względu na brak przychylności partii rządzącej, od listopada ubiegłego roku
nie jest rozpatrywany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz