Chcemy europejskich płac, a nie
europejskich cen – mówił na konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Lublinie prezes partii
Jarosław Kaczyński. Wprowadzenie waluty euro teraz, zaszkodziłoby polskiej
gospodarce i polskim gospodarstwom domowym. A według raportu Międzynarodowego
Funduszu Walutowego to właśnie Polskę a nie państwa strefy euro czeka dalszy wzrost
gospodarczy.
Prezes Prawa i
Sprawiedliwości mówi o konieczności wstrzymania się z wprowadzeniem waluty
euro do Polski: „Mówimy nie euro, mówimy
nie europejski cenom. Mówimy europejskie płace, a nie europejskie ceny.” Według premiera Mateusza Morawieckiego tylko dzięki utrzymaniu złotego nasz kraj nie podzielił losów Grecji, Włoch
czy Francji: „Warto z tej porażki tych
krajów wyciągnąć wnioski dla Polski.”
Problemem było utrzymanie podobnej
inflacji pomiędzy poszczególnymi krajami strefy euro. W latach 1999 - 2011 ceny
w Grecji wzrosły o około 52 proc., zaś w Niemczech tylko o 22 proc. Według
raportu Centrum Polityki Europejskiej we Fryburgu Niemcy uzyskały na zmianie
waluty około 2 bln euro. Ale już Włosi stracili 4,3 bln euro, a Francuzi 3,6
bln euro. W ubiegłym roku to Polska szczyciła się wzrostem gospodarczym -
zauważył europoseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Kuźmiuk: „W
2018 roku PKB w Polsce wzrost o 5,1 proc., średnia dla strefy euro w 2018 roku
to 1,8 proc. PKB, a więc trzykrotnie wyższy wzrost gospodarczy w Polsce.”
Według raportu Międzynarodowego
Funduszu Walut w tym roku PKB Polski będzie wyższe niż prognozowano. Wzrost ma wynieść
nie 3,5, ale 3,8 proc. Przyszły rok utrzyma się na poziomie 3,1 proc. Zwalniać
będą za to gospodarki strefy euro i Stanów Zjednoczonych. Europoseł PiS Ryszard
Czarnecki przypomniał, że Donald Tusk już dawno dążył do wprowadzenia euro: „Już
w 2008 roku po roku rządzenia Donald Tusk na Forum Ekonomicznym w Krynicy
zapowiedział, że Polska wejdzie do strefy euro w roku 2011, potem to przesuwał
2012, 2013, była to na szczęście kolejna PO pusta obietnica.” W ubiegłym roku w Helsinkach podobną
deklarację złożył przewodniczący PO Grzegorz Schetyna informując, że gdy
odsunie PiS od władzy zaproponuje wejście Polski do strefy euro.
Obecnie euro jest oficjalną walutą w
19 z 28 państw członkowskich Unii Europejskiej.
Super wpis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa osobiście się nad tym nie zastanawiałem i najczęściej korzystam z waluty Euro jak ją zarabiam będąc za granicą. Dlatego jak wracam to tylko w kantorze internetowym https://cinkciarz.pl/ wymieniam walutę obcą na polskie złote. Myślę, że lepszej obsługi, bezpieczeństwa i kursów nie znajdziemy w innym miejscu.
OdpowiedzUsuń